NIEUGIĘTY ŚWIADEK NASZEJ HISTORII
Nekrolog
W piątek 19 lutego 2016 roku w wieku 87 lat zmarł śp. Marian Mikołaj Jonkajtys.
M. M. Jonkajtys, harcerz, sybirak, nauczyciel, dyrektor, pisarz, społecznik, był niestrudzonym piewcą wartości chrześcijańskich, patriotycznych i myśli humanistycznych.
GENEOLOGIA SAGI RODU JONKAJTYSÓW
Korzenie rodziny o nazwisku Jonkajtys (Jonkaitis, Yonkaitis) sięgają ze Szczuczyna, Łomży, Augustowa i Warszawy aż do Litwy, gdzie w XV w. Migas Jonkaitis był marszałkiem na dworze księcia Witolda. Migas miał syna Grzegorza i Jakuba urodzonych i zmarłych w XV w. w we wsi Śiavliv (Szałlej) i Szaczku (Śaćku) na Żmudzi. Jakub Jonkaitis, ziemianin pochodzenia litewskiego, miał s. Kazimierza ur. w roku 1835, który był księdzem w parafii Puńsk oraz s. Wincentego ur. w 1823 r. i żonatego z (ziemianką-Polką) Ewą Nowicką. Małżeństwo to miało pięcioro dzieci: Katrine, Kazimieras, Elena, Antoni i Wincenty.
BIOGRAFICZNY ZARYS ŻYCIA I DZIAŁALNOŚCI SPOŁECZNO WYCHOWAWCZEJ
Marian M. Jonkajtys urodził się 9 września 1929 r. w Radziłowie, w rodzinie katolickiej i aż do bólu wiernej ideałom patriotyzmu, z ojca Maksyma Feliksa i matki Felicji Jonkajtys z domu Czerepowicz. Maniuś, bo tak pospolicie był nazywany w rodzinie i w śród rówieśników do wybuchu II w. św. zdążył ukończyć trzy klasy Szkoły Podstawowej w Szczuczynie. W roku 1940 w dniu 15 marca NKWD aresztowało jego ojca, a za prawie miesiąc13 kwietnia całą rodzinę deportowano do Kazachstanu. Po sześcioletnim pobycie na tułaczce rodzina powróciła do Szczuczyna 10 sierpnia 1946 roku, w którym nie zastała ojca Feliksa. Jako przeciwnik wszelkiego zła narzuconego na Polskę, został wytropiony w Żebrach i rozstrzelany przez Niemców za działalność w obronie własnej Ojczyzny.
Marian Mikołaj Jonkajtys, to osobowość skromna, zrównoważona, tolerancyjna i towarzyska o cechach doskonałego organizatora i przywódcy. Przez znawców historii Szczuczyna uważany jest za fanatyka patriotycznego i religijnego, oddanego bez reszty miłości ku Ojczyźnie i służbie jej Narodowi. Jest legendą pracowitości, patriotyzmu, poprawności historycznej i humanitaryzmu, jak również – nauczycielem życia po polsku i katolicku. Miliony słów i czynów złożył na ołtarzu wierności swojej Ojczyźnie.
Był i takim pozostanie w pamięci, autorytetem i niekwestionowanym znawcą wielu profesji, a szczególnie tych, w których żywiole uczestniczył jako: harcerz, męczennik na Syberii, nauczyciel, dyrektor, wytrwały patriota i niezawodny społecznik.
Nawet mimo sędziwych lat życia, jako emeryt, był nieustannym i silnie zaangażowanym gloryfikatorem niekłamanej historii.
Po ojcu, znanym patriotą, nauczycielem i dyrektorem szkoły, zamordowanym przez Niemców za m. in. słynne patriotyczne przemówienia przed kościołem i działalność w AK, syn odziedziczył obowiązek kontynuowania tak wzniosłej idei.
Już, jako ośmiolatek samowolnie wstąpił do Gromady Zuchów „Koguty.” A rok po powrocie z Syberii, od 1947 r. był drużynowym ZHP im. Św. Jerzego w Szczuczynie. W tej drużynie i według decyzji Mariana byłem w pewnym okresie przybocznym. To był wspaniały młodzieżowy, a u mnie jeszcze wprost dziecinny okres, w którym poprzez obozy harcerskie, kuligi, tropienia dniem i nocą, ogniska i zdobywanie różnych sprawności poznawaliśmy swój kraj. A kraj ten, był wciąż w obcym zarządzaniu i tego nie mógł przeboleć druh Maniuś.
W późniejszym czasie, podczas pracy M. Jonkajtysa w Ełku i reaktywowaniu w 1956 r. ZHP założył tam 20.01.1957 r., 20. drużynę ZHP im. Janka Bytnara „Rudy”. Nieco później założył 21. i 22. drużynę, a bez względu na represje, każdej z nich nadawał imię patrioty lub bohatera narodowego. Był też szczepowym „Szczepu Przyjaciół” założonych przez siebie drużyn.
Od lutego 1970 r. został powołany przez Kuratorium do zorganizowania Szkoły Zawodowej w Bielsku Podlaskim, której został pierwszym dyrektorem i kierował nią przez 15 lat, aż do emerytury. W Bielsku również założył ZHP. Pracował w Bielsku Podlaskim, a kiedy objęty tęsknotą za Szczuczynem, który był mu tak bliski oraz istniejącego wakatu na stanowisku dyrektora Szkoły Zawodowej chciał powrócić do rodzinnych stron i mieszkającej tu siostry Józefy Burczak, zawiódł się. Towarzysze uzgodnili wcześniej jak ma przebiegać wybór. Nie pomogło kilkakrotne, uparte przeciwstawianie się i motywacje szefa ZNP Stanisława Orłowskiego i kierownika Jana Liberadzkiego. PZPR udowodniło, że jest siłą przewodnią w tym kraju, choć byli to koledzy.
OPIS ZASŁUG I OSIĄGNIĘĆ
Na odcinku wychowawczej i patriotycznej służby harcerskiej M. Jonkajtys zdobył wszystkie stopnie instruktorskie. Był z-cą komendanta w Komendzie Chorągwi Hufca, członkiem Rady Hufca, członkiem Chorągwi Komisji Rewizyjnej. Posiadał wszystkie możliwe odznaczenia harcerskie. Przez ZHP został m. in. odznaczony: odznaką „Przyjaciel Dziecka”, krzyżem „Za zasługi dla ZHP”, srebrną odznaką „Kadry Kształcącej” i dziesiątkami innych, nie mniej ważnych odznaczeń.
Jako postać legendarna za życia, był ceniony przez organa państwowe. W 1973 r. otrzymał „ Honorową Odznakę Zasłużony Białostocczyźnie” (Nr 4801). W dniu 02.09.1977 r. otrzymał „Medal Komisji Edukacji Narodowej” (Nr 8125). A dziesięć lat później 19. 08.1987 r. otrzymał „ Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski „ (Nr 2670-87-19).
Marian Jonkajtys współdziałał w różnych organizacjach i zrzeszeniach i wszędzie odznaczany był za aktywność, kreatywność i uczciwość. Znał go: ZNP, Ośrodek Badań Opinii Publicznej, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, Polskie Biuro Podróży „Orbis” (kierownik wycieczek) i wielu innych.
Po szczęśliwym, a opóźnionym wielce momencie reaktywowania Związku Sybiraków, był od pierwszego zjazdu w Białymstoku 13.01.1989 do ostatnich dni, jego bardzo aktywnym członkiem. W Szczuczynie sprawował funkcję sekretarza Koła Związku Sybiraków. Był również członkiem Zarządu Oddziału w Łomży. Należał do Klubu Pawłodarczyka skupiającego Sybiraków obwodu pawłodarskiego w Kazachstanie. Był aktywnym w organizacyjnych sprawach wszystkich Zjazdów Sybiraków w Rewalu. Od czasu odsłonięcia w Białymstoku „Pomnika Nieznanego Sybiraka” w 1997 r. uczestniczył w „Marszach Pamięci”. Brał czynny udział w odsłonięciu pomników upamiętniających „Golgotę Wschodu” w miejscowościach: Augustów, Białystok, Warszawa, Bielsk Podlaski, Rawel, Niećkowo. Natomiast w Szczuczynie był inicjatorem i projektantem pomnika, którego uroczyście odsłonił w październiku 2004 r.
Ustawicznie, jako żywy świadek historii, brał udział w prelekcjach i odczytach w różnych miejscach, oto niektóre z nich:
1. Gimnazjum im. Sybiraków w Augustowie (każdego roku).
2. Szkoła Podstawowa im. Sybiraków w Netcie (każdego roku). Szkole tej przekazał puchar z ziemią
z okolic Pawłodaru i list specjalny od prezesa Klubu Wincentego Dowojny.
3. Publiczne Gimnazjum oraz Szkoła Podstawowa w Szczuczynie i Radziłowie.
4. Publiczne Gimnazjum oraz Szkoła Podstawowa w Szczuczynie.
5. Szkoła Podstawowa w Niedźwiadnej, gmina Szczuczyn.
6. Zespół Szkół Nr 1 im Marszałka Józefa Piłsudskiego w Bielsku Podlaskim (swojej szkole nadał
takie imię).
7. Publiczne Gimnazjum i Liceum w Łomży.
8. Publiczne Gimnazjum w Nowej Wsi Ełckiej, które 18.06. 20010 r. otrzymało sztandar i imię Jana
Bytnara, a której portret patrona ufundował Marian M. Jonkajtys.
W szkołach opowiadał o „Białych plamach Sybiru” i recytował poezję stryjecznego brata, Sybiraka, który nosił takie same nazwisko i imię – śp. Mariana Jonkajtysa, aktora i dyrektora teatru na Targówku w Warszawie.
Marian Mikołaj Jonkajtys, na tematy deportacji na Syberię, opublikował szereg artykułów, które mam przyjemność uchronić od zapomnienia:
Rok 1998 – „Niedziela” Nr 5, (wspólnie z kolegą) „Noworoczne spotkania”.
Rok 1998 – „Niedziela” Nr 8, „Spotkanie opłatkowe”.
Rok 1998 – „Niedziela” Nr 9, (wspólnie z kolegą) „Bielscy Sybiracy”.
Rok 2000 – „Niedziela” Nr 16, (wspólnie z kolegą) „Powrócili pod strzechy”.
Rok 2000 – „Niedziela” Nr 30, „Głos Katolicki” Łomża, „W hołdzie Ojcu Świętemu”.
Rok 2000 – „Niedziela” Nr 31, „Głos Katolicki” Łomża, „W hołdzie Ojcu Świętemu”.
Rok 2001 – „Przegląd Podlaski” Nr 6 (8), „Rozmowy na koniec wieku”.
Rok 2002 – „Wieści powiatowe” Grajewo 2-15 XII 2002, „Spotkanie Sybiraków”.
Rok 2003 – „Serwis Podlasie” Nr 1,(wspólnie z kolegą) „Powrócili z Sybiru”.
Rok 2004 – „My Sybiracy” Nr 15, Łódź „Nasze korzenie” z cyklu patriotyzm rodzinny.
Rok 2005 – „Kontakty” Nr 20, „Trzeba pamiętać”.
Rok 2005 – „Kontakty” Nr 26, „Trzeba pamiętać” ciąg dalszy.
Rok 2005 – „Gazeta Współczesna” 29 czerwca, wywiad M. Jonkajtysa „6 lat u obcych”.
Rok 2006 – „My Sybiracy” Nr 17,”Opowieść o powrocie w 1946 do kraju z Sybiru”.
Rok 2006 – „My Sybiracy”, „Dlaczego tak późno”.
Rok 2006 – „Kontakty” Nr 16, „Odznaczenie Sybiraków Szczuczyna”.
Rok 2008 – „Głos Katolicki” Nr 51-52, Łomża „Święta na zesłaniu”.
Rok 2009 – „Głos Katolicki” Nr 6 i 7, „Ostatnie wakacje 1939”.
Rok 2011 – 9.lutego „Żywe Opowieści Sybiraków, część I i II, Internet. (wypowiedzi zbiorowe).
Rok 2011 – „Głos Katolicki”- „Dom na kołach, chata z ziemi”.
Rok 2011 – „My Sybiracy”- „Dom na kołach, chata z ziemi”.
Ponadto, Marian M. Jonkajtys opracował wykaz deportowanych mieszkańców miasta i Gminy Szczuczyn oraz Gminy Wąsosz i przekazał go do U.M. w Szczuczynie. Opracował również wykaz Polaków zesłanych do Siewiernego w Kazachstanie, który został opublikowany w książce Teofila Mikulskiego „A jednak wróciliśmy”, wyd. 2008 r. Wrocław. Jest autorem wspomnień do książki W. Falkowskiego „90 lat harcerstwa w Bielsku Podlaskim” wyd. 2009/10.
W roku 2013 napisał książkę, która cieszy się zainteresowaniem czytelników „Przeżyłem, zapamiętałem, opowiadam”. To ostatnia pozycja pisana M.M. Jonkajtysa, stron 266, w opracowaniu redakcyjnym dr Tomasza Dudzińskiego wydana przez Towarzystwo Przyjaciół 9.PSK w Grajewie.
Marian Mikołaj Jonkajtys przez całe swoje życie, arcytrudne w dzieciństwie i bardzo pracowite w wieku dojrzałym, był nieugiętym propagatorem wiedzy o Polsce; niezakłamanej, rzeczywiście wolnej, niepodległej i równej dla wszystkich jej obywateli – Ojczyźnie.
Linki, pod które warto zajrzeć:
– Sylwetki znane i nieznane (3): http://e-grajewo.pl/wiadomosc,Sylwetki_znane_i_nieznane_3,14136.html
– Dzień Sybiraka w Łomży: http://e-grajewo.pl/wiadomosc,Dzien_Sybiraka_w_lomzy_,20835.html
– SP Niedźwiadna: http://www.um.szczuczyn.pl/doc/1225/Szczuczy%C5%84skie%20wie%C5%9Bci%202%202014.pdf
– Żywe Opowieści Sybiraków, cz. I: http://www.youtube.com/watch?v=-DdWHWANViA
– Żywe Opowieści Sybiraków, Marsz Żywej Pamięci: http://www.youtube.com/watch?v=gpfhxwqwJEQ&NR=1
W Polsce, gdzie przez wieki, teoria chaosu zajmuje się zagadnieniami sprzecznymi i nienadającymi się nawet do wyjaśnienia, postawa patriotyczna takich osób powinna budzić powszechny szacunek.
Wyrazy głębokiego współczucia Rodzinie i Najbliższym zmarłego przyjaciela ziemi szczuczyńskiej i Kolegi Mariana Jonkajtysa składa darzący wielkim szacunkiem Burmistrz Szczuczyna Artur Kuczyński, przyjaciele, koleżanki i koledzy.
Marianie w Tobie zawsze pokładałem nadzieje i wierzyłem w Twoje ideały. Dalej wierzę, że tam u Pana, gdzie Jesteś otworzysz nowy etap życia „Niebiańskich Dni”, bo taki jak Ty, niezłomny, wytrwały i nieugięty pozostaje wszędzie wierny swoim ideałom.
Tekst i zdjęcia: © Stanisław Orłowski – Szczuczyn